wtorek, 28 stycznia 2014

MOJE POCZĄTKI W MUZYCE

Hej Kochani ! Dziś wreszcie przejdziemy do najważniejszej rzeczy w moim życiu czyli do MUZYKI <3
W tym poście chciałabym was wprowadzić w moje muzyczne życie ,jak narodziła się ta pasja .
Gdy byłam już małą dziewczynką moja wychowawczyni zgłosiła mnie do szkolnego
konkursu muzycznego ,,Od  Przedszkola do Opola'' można powiedzieć , że był to mój pierwszy występ przed publiką .Śpiewałam wtedy ,, Puszek Okruszek'' i zajęłam I miejsce w tym konkursie :)
Przez całą szkołę podstawową chodziłam na zajęcia pozalekcyjne ,które prowadziła pani od muzyki .
Występowaliśmy na apelach szkolnych a czasami zdarzały się również konkursy w innych szkołach i
pałacach młodzieży .Na pożegnaniu szóstych klas miałam okazję zaśpiewać kilka piosenek solo jako jedyna z mojej klasy . Pamiętam ,że swoim występem bardzo zaskoczyłam wszystkich a zwłaszcza nauczycieli, którzy bardzo mnie chwalili i mówili ,że jestem stworzona do tego by śpiewać ,żebym tego nie zmarnowała !  To było dla mnie ogromne wyróżnienie gdyż  Pani Dyrektor pochwaliła mnie w swojej przemowie i życzyła sukcesów muzycznych w przyszłości .Następnego dnia na rozdaniu świadectw na prośbę wszystkich nauczycieli miałam szanse by znów zaśpiewać przed całą szkołą podstawową :)

Gdy poszłam do pierwszej klasy gimnazjum moja nowa nauczycielka muzyki , zaproponowała abym
wzięła udział w Szkolno - Parafialnym Przeglądzie Kolęd i Pastorałek ,, Bóg się rodzi ..."
Oczywiście zgodziłam się gdyż już wtedy lubiałam śpiewać :)
Po raz kolejny miałam wystąpić przed publiką tym razem  z nowej szkoły a w dodatku byłam oceniana .
Śpiewałam kolędę ,,Gdy Śliczna Panna " Pamiętam ,że byłam przebrana za Maryję .
Ponownie zostałam doceniona przez szkolne jury .Zdobyłam dyplom laureata konkursu :)
Nagrodą dla laureatów były dwa kolejne występy : w szkole licealnej ,do której po gimnazjum poszłam
a także w kościele po niedzielnej mszy świętej .Ojej pamiętam ,że  przed występem w obcej  szkole gdy
oglądałam innych bardzo się stresowałam chciałam ,żeby wszystko wyszło dobrze tak jak na konkursie .
Jednak gdy wyszłam już na scenę i zaczęłam śpiewać kolędę stres zniknął .Następnego dnia na zakończenie niedzielnej mszy świętej po raz kolejny miałam zaśpiewać kolędę . To było niesamowite śpiewać w tak pięknym kościele  przed tyloma ludżmi .Udało się i zaliczyłam kolejny występ przed niemałą publiką :)
Można powiedzieć ,że to właśnie te występy były początkiem w mojej drodze muzycznej :)


Kochani tak jak pisałam wyżej zdarzyło mi się występować w szkołach na różnych apelach , konkursach....ale tak naprawdę takim najważniejszym momentem gdy poczułam ,że
,,muzyka jest moją miłością ,życia " był moment gdy odkryłam to coś zwane pasją .
 Znów nowa historia się szykuje haha no właśnie nie wiem od czego zacząć postaram się jak najkrócej wam
to opisać . Gdy byłam uczennicą gimnazjum ,chodziłam do klasy angielskiej .Poza nauką w wolnej chwili
uwielbiałam słuchać muzyki .Moją idolką była i nadal jest Britney Spears . Byłam zafascynowana jej głosem, wizerunkiem , występami i niesamowitą choreografią . Bardzo podobały mi się jej występy zwłaszcza z młodszych lat gdy zaczynała swoją karierę . Znałam każdą jej piosenkę ,oglądałam mnóstwo jej koncertów.
Pewnego dnia włączyłam tekst piosenki Brit i zaczęłam śpiewać . Poczułam , wtedy że tak bardzo chciałabym  tak jak ona ,że muzyka to mój sens życia ...Od tego momentu postanowiłam śpiewać ulubione piosenki i wrzucać je do sieci .Pamiętam ,że moim pierwszym portalem społecznościowym gdzie wrzucałam swoje wykony był myspace a pierwszym coverem jaki zamieściłam wówczas w sieci była piosenka Britney ,,I was born to make you happy "  .Każdy mój kolejny dzień wypełniony był muzyką Bardzo często nakręcałam się na kamerkę internetową i wrzucałam kolejne piosenki w moim wykonaniu na myspace .Pamiętam ,że zyskałam tam swoich pierwszych słuchaczy co niesamowicie mnie uszczęśliwiło i zmobilizowało do dalszej działalności na tym portalu . To naprawdę wspaniałe uczucie gdy ludzie popierają to co robisz , pytają o więcej :)

Poniżej zamieszczam swoje pierwsze nagranie , które zostało na portalu społecznościowym .
Mam nadzieję ,że mnie  zrozumiecie -to był moment w moim ,życiu gdy odkryłam samą siebie .
Mój start tego co wydarzy się pożniej .....

https://myspace.com/martinamusic11/video/me-singing-i-was-born-to-make-you-happy-by-britney-spears/100283141


Pod koniec trzeciej klasy gimnazjum postanowiłam pokazać ,że poza nauką kocham śpiewać dlatego
też odważyłam się wystąpić przed rówieśnikami na festynie szkolnym i pokazać swoją pasję .
Poniżej zamieszczam  zdjęcia z tamtego dnia :)





Szkolny piknik rodzinny
12.06.2010 rok

Moim kolejnym występem gdzie mogłam ponownie się zaprezentować .  
Był występ we wakacje w Nowodworzu 
03.07.2010 rok







  
Po wakacjach poszłam do czwartego liceum ogólnokształcącego w Tarnowie  .
We wrześniu szkoła ta organizowała festyn rodzinny , na którym zdecydowałam się wystąpić .
Już wtedy tak bardzo byłam związana z muzyką ,uwielbiałam śpiewać dlatego też zgłosiłam się 
jako uczestniczka występów artystycznych . Po raz kolejny miałam okazję zaśpiewać dla publiki 
tym razem z nowej szkoły .Oczywiście wiązało się to z ogromnym  stresem :  nowa szkoła , ludzie którzy nie znali mnie od tej strony muzycznej  .Byłam nową uczennicą szkoły .Miałam obawy ...ale w głębi duszy coś popychało mnie do tego bym była odważna i zaśpiewała kolejny raz tak też się stało ,
dałam występ dla publiki z nowej szkoły .Pamiętam ,że wykonałam trzy piosenki .
Poniżej zdjęcia z tamtego wydarzenia :) 










18.09.2010 rok

.



        























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz