Kochani !
Na samym początku chciałam Wam bardzo bardzo podziękować za ogromne wsparcie.
Jest mi bardzo miło czytać wasze wiadomości ,komentarze ...Z góry bardzo przepraszam jeśli nie odpowiadam od razu .Staram się to wszystko jakoś ogarnąć ponieważ jest ich tyle.Oczywiście bardzo dziękuję za nie <3 Odpisze na pewno więc piszczcie dalej nie zapominajcie ponieważ bardzo mi pomagacie się podnieść ..To niesamowite ile Was tu mam . Jesteście moimi skarbami ,o których zawsze marzyłam.Mam nadzieję ,że pozostaniecie ze mną i razem będziemy tworzyć dla Krystiana.
Wierzę ,że on nas widzi i kieruje tym wszystkim bym się nie załamała tylko nadal podążała tą drogą , którą wybrałam na równo z nim ...Chodż jest mi ciężko nocami nie śpię, myślę piszę ... Pozostałam dla niego by tworzyć naszą historię ,byśmy również stanowili dla Was inspiracje. Wiem ,że wielu z Was również doznało tego najstraszliwszego cierpienia.Straciliście bliskie Wam osoby .Kochani ! wiem jak ciężko się żyję ale musicie być silni ponieważ wierzę ,że choć my nie możemy ich zobaczyć ,oni nas widzą i nie chcą byśmy się załamywali .Dostaje wiele wiadomości z waszymi życiowymi historiami i czytając aż serce mi się kraje ponieważ zawsze widzę tam Krystiana w tym najgorszym dniu...Tamtego dnia chciałam mu tak bardzo pomóc .Liczyłam na cud ,że to ciśnienie się w końcu podniesie :/ Wszyscy walczyliśmy o Krystiana więc dlaczego nikt nas nie wysłuchał .Życie bywa niesprawiedliwe .Odchodzą wartościowi wspaniali ludzie.Naprawdę nie jestem w stanie tego wciąż zrozumieć :/ Niestety jesteśmy wszyscy tak bezradni. Gdyby tylko ktoś powiedział ,że może cofnąć czas. Zrobiłabym wszystko by było jak dawniej ,by mój brat był znów za ściana -Mamy pokoje obok siebie i zawsze wiedziałam ,że on tam jest.Gdy grałam , śpiewałam Krystian był za tą ściana oglądał tv,grał na PlayStation...a teraz pozostał pusty pokój:/ Tak bardzo brakuje ryku jego motocykli ,patrzę przez okno a jego nie ma .Zawsze podobało mi się to ,że trenujemy w tym samym czasie .Robiłam treningi wokalne zerkałam przez okno a Krystian również trenował jazdę na jednym kole przez zawodami :( Pomyślałam sobie ,że mamy tyle wspólnego jako rodzeństwo .Choć nasze dziedziny się różnią:Jesteśmy pracowici ,ambitni zdeterminowani w dążeniu do zamierzonych celów .Uwielbiamy wyzwania i nigdy się nie poddajemy. To nasze wspólne cechy.Krystian wiele mnie nauczył.Zapatrywałam się na niego i też zaczęłam budować jak on w swojej dziedzinie. O czym już Wam wspominałam ...Dorastaliśmy razem ,będąc dziećmi spędzaliśmy mnóstwo czasu ze sobą.Cokolwiek robił Krystian,ja również próbowałam.Nigdy nie zapomnę chwil spędzonych z moim bratem.Zawsze byłam taka dumna ,trzymałam za niego mocno kciuki. Widziałam ile pracy wkłada od dziecka w to co robi .Miał ogromny potencjał.Do wszystkiego podchodził bardzo profesjonalnie.Czasem poprawiał rzeczy ,które były już bardzo dobrze zrobione .Każdego dnia uwielbiał się rozwijać ,dopracowywać każdy szczególik we wszystkim co robił.
Krystian zasługiwał na tak wiele ,tak wiele chciał wam dać...Oboje chcieliśmy.Kiedyś powiedziałam Krystianowi,że doczekamy się dnia ,w którym oboje będziemy uszczęśliwić innych ludzi naszymi pasjami.Powiedziałam będziesz ścigał się z najlepszymi,będziesz zdobywać trofea a ja będę śpiewać na dużych scenach.Pokażemy im naszą podwójną siłę ,że marzenia się spełniają.Wszystko jest możliwe gdy wierzysz ,walczysz stale się rozwijasz w tym co kochasz robić .Obiecałam Krystianowi że kiedyś nadejdzie taki dzień ,w którym razem zasiądziemy na kanapach w Pytaniuna śniadanie ,że go tam zabiorę i będziemy razem opowiadać innym o sporcie i muzyce ,o tym jak walczyć o swoje. Każdy dowie się o rodzeństwie ,które od dziecka budowało swoje sny.Pomożemy też innym będziemy stanowili dla nich inspiracje .Krystian uwielbiał się inspirować ludżmi ,którzy pozostawiali coś dla innych ,oglądał tyle filmików.Nawet nie wiecie o tym jaki Krystian był mądry ,ile rzeczy czytał , zapisywał ...Przeczytałam ostatnio wpis na jego tablecie :,,Wiesz ,że pracuję bo chcę być wielki wybitny bo w filmach tak mówią,chcę taki być w sporcie..." Krystiana inspirowały niektóre osoby z show -biznesu.Chciał poznać niektórych.Wiem,których ale pozostawię dla siebie a ja mu powiedziałam ''Poczekaj pracuję tak jak Ty ,już wkrótce tam będziemy wiesz ,że moje działanie jest poważne tak jak twoje tylko oni jeszcze nie wiedzą ... Już od czterech lat byłam tak blisko spełnienia tego marzenia : Pracowałam ,trenowałam pokonywałam każdą przeszkodą robiłam projekty utworów ...Krystian przestał mi wierzyć bo długo to trwało ale ja mówiłam poczekaj,mówię prawdę .Wiesz ,że nigdy nie jest łatwo .To zupełnie tak jak w twoim sporcie : latami budujesz ,w końcu przyjdzie ten dzień . Dziś właśnie nadszedł ten dzień 15 .10.2016 zasiadłam na tej kanapie ale bez niego . Bardzo mnie to boli ,że nie zdążyłam mu tego dać.Nigdy bym nie pomyślała ,że będę tam sama z rodzicami ,że będę w naszym wymarzonym miejscu bez niego :(
Mam takie wrażenie ,że Krystian przejął to wszystko.Kieruje moja drogą chcę bym dokończyła to co zaczęliśmy a tylko ja mogę to teraz zrobić .Chcę udowodnić ,że to jeszcze nie oznacza końca nas
dlatego ja nie mogę się poddać.Muszę być silna,nie mogę się załamać, muszę zacząć się uśmiechać . Choć nocami jestem zalana łzami :/ ale pokażmy im tą naszą siłę .Obiecałam w rozpaczy Krystianowi w dniu kiedy odchodził ,że nie pozwolę by o nim zapomniano i zrobię wszystko by nasze marzenia ujrzał ten świat ,by wielu nas poznało .Bardzo się cieszę ,że zrealizowałam pierwszy cel dla niego .Dotrzymałam obietnicy wydając balladę .Myślę ,że już zapewniłam mu wieczność
''Nie Tak Miało Być " to piosenka z głębi mojego serca dla niego ale ma również pomóc wam ...
W Sobotę zrealizowałam kolejny cel .Opowiedzieliśmy o Krystianie .Jego historię poznali kolejni ludzie.Znani artyści o nim usłyszeli.A on tak chciał być wśród nich .Wiedział o nich,obserwował ich a dziś oni wiedzą też o nim kim był,jaki był...I jego historia wzrusza ich do łez :(
Zaśpiewałam tam dla niego .Powiedziałam Krystianowi
''Zaśpiewam im naszą piosenkę ,chodż nie taka miała ona być..:/ "
Zrobiłam to .Myślałam cały czas o nim gdy śpiewałam .Nic innego się dla mnie nie liczyło.To był mój pierwszy występ na żywo w tv a ja nie miałam żadnej tremy.
Wychodząc ze studia po naszej rozmowie Doda powiedziała mi ,że
,,Pięknie zaśpiewałam dla swojego brata..." Bardzo wzruszyła ją historia Krystiana.
Zapraszam do obejrzenia również poniższego materiału o naszym kochanym Krystianie ,który był emitowany w pytaniu na śniadanie przed naszą rozmową :( <3
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/27348708/tragiczna-smierc-18letniego-zuzlowca-z-tarnowa
Chciałabym bardzo podziękować wszystkim a w szczególności mojej wspaniałej Managerce Monice , która niestety w tym dniu nie mogła ze mną być :/ ale nad wszystkim w studiu czuwała partnerka
Moments Promotion Ania ,której bardzo, bardzo dziękuję .Ania to przemiła ,sympatyczna dziewczyna ;)
Dziękuję kompozytorowi Marcinowi Bracichowiczowi,który przyjechał by wystąpić ze mną .
|
Selfie ze śliczną Anią przed próbą w Pytaniu na śniadanie 😍🎤🎸 |
|
Z wspaniałymi prowadzącymi . Marzena Rogalska i Tomasz Kammel |
|
Joseph kompozytor ballady :) |
|
Hubert Pyrka -''Barwy Szczęścia " |
Krystian !
,,Moje serce biję dla Ciebie .Ty dobrze o tym wiesz ,że zawsze była uparta i jak Ty uwielbiam wyzwania.Dopiero zaczynam pisać naszą wspólną historię .I z Tobą niczego się nie boję .
Nie poddam się bo Ty kierujesz mną a Ty jesteś silny.Tak wiele przeszliśmy i Ty najlepiej wiesz jak to z nami było i nadal jest ...Realizujemy cele... '' -Pamiętnik
Jeszcze raz dziękuję moim Fanom za ogromne wsparcie .Za wspaniałe wiadomości ,komentarze...
Jesteści Kochani ! Dziękuję również za pytania wkrótce odpowiedzi
Pozdrawiam ! :)