Dziś mija czwarta rocznica ,odkąd Krystiana z nami nie ma. Pamiętajmy o Nim ,bo to bardzo wyjątkowy chłopak, sportowiec,który miał marzenie być kimś wielkim ,,"Żyłem, by być najlepszym. Chciałem tego wszystkiego. Ułożyłem swe plany, lecz ktoś wszystko pomylił..." Krystianku ! kochamy Cię i nigdy nie przestaniemy, byłeś i jesteś naszym skarbem .I tak pozostanie na zawsze.Dla nas jesteś , choć nie możemy Cię widzieć ,dotknąć. Każdego dnia myślimy o Tobie i bardzo nam Cię brakuje Twojej jazdy na motocyklu koło domu ,twojego : Mamo zrób mi naleśniki ,albo Mamo jedziemy do Maka lub Mamo podwież mnie na hopy na rower.Kocham Cię i bardzo mi Ciebie brak Krystianku mój " -Mama
,,To był bardzo zdolny chłopak, a poza tym nie mógł usiedzieć w domu. U niego nie było miejsca na nudę. Od rana wymyślał sobie jakieś zajęcie: jak nie rolki, to deskorolka, jak nie narty, to deska snowboardowa. Był stworzony do sportu.Bardzo ciężko trenował, bo wierzył, że może być jednym z najlepszych na świecie. To nie było tak, że jechał na tor, odpalał silnik i po prostu jeździł w kółko.'' - Jacek Rempała
Cały wywiad dla onetsport tutaj rozmowa z Tatą :https://sport.onet.pl/motorowe/krystian-rempala-czwarta-rocznica-smierci-wywiad-z-ojcem-jackiem-rempala-or-zuzel/k892pep?fbclid=IwAR0Ni_GKLXn5OvxLlakJq7N0TqHRd_lZHpx0HkoX4HdlHboqZaYlWxjrMpM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz